Ładowanie Wydarzenia

« Wszystkie Wydarzenia

  • To wydarzenie minęło.

Ultra Bieszczady – gravel-mtb – dwie formuły, dwa wyzwania

10 października 2022 @ 07:00 - 15 października 2022 @ 16:00

Pierwsze rowerowe ultra całkowicie zlokalizowane w Bieszczadach! 👌🙃😍🚴‍♀ I do tego w jesiennej scenerii, która obrosła już legendą!

Dzikość, przestrzeń, samotność i niezrównane krajobrazy, które zapadną Ci w pamięć!

——————
DWIE FORMUŁY: mtb i gravel
——————
—————-
CZTERY TRASY: po dwie na formułę: długa i krótka
—————-
———————-
LIMIT CZASU JAZDY – identyczny dla wszystkich: 131 godzin (5,5 doby)
———————-

GRAVEL:

Trasa DŁUGA – 568 km (w tym ponad 80 km na Słowacji)
Trasa KRÓTKA – 346 km

MTB:

Trasa DŁUGA – 356 km
Trasa KRÓTKA – 238 km

Wszystkie trasy są pętlami.
Start i zakończenie będzie podany najpoźniej na dwa tygodnie przed startem.

Impreza celowo realizowana jest w tygodniu i kończy w sobotę, aby mieć szansę na jak najwięcej wolnych miejsc noclegowych.

—————————————–

Jeśli kiedykolwiek marzył Ci się rowerowy „trip”, który pozwoliłby na doświadczenie niezwykłości Bieszczadów – to nie ma lepszego momentu i lepszej okazji, aby to wcielić w życie niż JESIEŃ 2022. I uwierz – ten projekt jest tego ucieleśnieniem. Każdego dnia czekać będą na Ciebie opracowane z największą starannością dwie formuły: GRAVELOWA i MTB.

W DWÓCH WCIELENIACH – długiej i krótkiej.

Pomyślane od początku do końca zupełnie osobno, aby każdy mógł zmagać się z Bieszczadami na swój własny sposób. Bez konieczności zawierania kompromisów. I zastanawiania się, czy to bardziej na gravela, czy na mtb.

Tu NIE MUSISZ SIĘ ZASTANAWIAĆ. Bo dla każdej z tych formuł, każda z tras opracowana została osobno. I jedziesz po to, aby doświadczyć swojego ulubionego stylu najpełniej, jak tylko się da!

Są ludzie, którzy kochają jazdę na jeden sposób. I wybierają albo gravela. Albo górala. Ale są też tacy, którzy dzielą swoje uczucia pomiędzy obie te formuły. Jeśli więc znajdziesz w sobie chęć pojechać tylko jedną z nich – wskakuj bez zastanawiania na rower i pokonuj przestrzenie, zachwycając się ich legendarnym urokiem. A jeśli dzielisz serce między obie – wtedy możesz doświadczyć Bieszczadów jeszcze pełniej. Ponieważ jednego roku możesz wziąć udział w jednej formule. A drugiego – w drugiej. Czyż to nie fantastyczne!? 🤸‍♂️🤩😊

I jadąc każdą z tras, znajdziesz swoje serce na szczycie chwil zachwytu. Nieustannie powtarzających się każdego dnia. W dolinach pieniących się rzek. Na szczytach widokowych buli, z których zobaczysz dzikość Bieszczadów. W samotnych przestrzeniach dawnych bojkowskich wsi.

I możesz być pewny, że to będzie prawdziwie elektryzujące przeżycie. Na wielu poziomach.

Ten projekt to ogromna, wręcz tytaniczna praca kartowania Bieszczadów przez 4 kolejne lata – tak, aby powstała z tego ogromna sieć możliwości. Licząca w sumie ponad 1400 km sieć otrakowań, z których wybieraliśmy nasz ostateczny przebieg dla wszystkich czterech tras. By na finale powstało coś bajecznie pięknego. Urzeczywistnionego ścieżkami, szutrami, leśnymi duktami i baśniowymi przejazdami przez ogromne połacie traw (zarówno po stronie Polskiej, jak i Słowackiej). To było marzenie, aby pokazać przestrzeń Bieszczadów w sposób, w jaki nie dokonał tego na rowerze jeszcze nikt. Zabierając Was do miejsc kompletnie nieznanych. Nie umiejscowione w żadnych opisach, przewodnikach czy śladach gpx, jakie możecie znaleźć na wszelkich platformach.

Czeka Was zatem kilkaset kilometrów zmagań. I patrzenia w impresyjnym spojrzeniu na piękno, które tylko doda dodatkowego smaku Waszej jeździe. A niezwykłość jakiej doświadczycie, przyjdzie do Was na co najmniej kilka sposobów. W widoku miejsc. W ciszy przestrzeni. W samotności stojących na uboczu cerkwi. I oczywiście w samym rytmie jazdy.

I to, co można z całą pewnością powiedzieć, to to, że będzie bardzo interwałowo. Nie będzie to zatem lekki przejazd, bowiem interwał to nieustanna praca i spięcia mięśni. Oraz wybitnie mocny rytm serca.

I na koniec jeszcze jedna uwaga. Skoro jest to ultra, to jest to przejazd z pomiarem czasu. Bez wsparcia organizowanego jako zaplecze, choć z możliwością uzyskania pomocy od ludzi spotykanych na trasie (uczestników ultra bądź mieszkańców okolicznych miejscowości i wszelkich przypadkowych osób). Co pozwala na większe szanse ukończenia wydarzenia w przypadku jakichś kłopotów np. ze sprzętem (bo to z pewnością niezmiernie ważne – każdy w końcu, kto wyrusza na trasę jedzie po to, aby ją ukończyć). I co sprawi, że taka jazda staje się jeszcze większą przygodą, ponieważ napotykani po drodze ludzie, od których otrzymuje się wsparcie, tworzą niepowtarzalne historie.

Każdy będzie mógł jechać do kresu sił. Tyle, ile ma mocy. Ale musi mieć świadomość, ile w ten sposób traci. Przestrzeń, przez którą przebiega ultra, jest wyjątkowo piękna. Warto ją smakować. Jeśli jednak ktoś zechcecie przejechać ją w formule jazdy nocnej – jego wybór. Ale nie zamierzamy forować zwycięzców. Wynik to ma być osobista satysfakcja. Robimy pomiar, ponieważ dla wielu osób jest to ważne. Ale nie to jest kluczowe w tym projekcie. Kluczowe jest spotkanie z Bieszczadami. Przeżycie tych chwil, w których jesteś pośród nich. Zmaganie z tą jakże piękną przestrzenią. W samotności. Albo w grupie. Wedle własnego uznania.

Jeśli chcesz zasmakować tego wydarzenia – zapisz się już dziś, wysyłając mail na adres:

kontakt.bikeaway@gmail.com

W mailu zwrotnym otrzymasz informacje potwierdzające wstępny zapis i dalsze instrukcje. Oraz inne ważne informacje.

——————
KOSZT UDZIAŁU: 450 zł
——————
Dla obu tras. Nie liczymy trasy od kilometra (jak być może niektórzy to postrzegają). Aby zrobić rekonesans i zebrać materiał do tworzenia projektu, wykonujemy go pierwotnie bez podziału na trasy. Szukamy maksymalnie dużo rozwiązań, które zwiększą wartość trasy. I to są realne koszty. Poświęconego czasu. Kosztów noclegów i dodatkowego wyżywienie podczas akcji rozpoznawczej. Paliwa na dojazd w rejon i asystowanie rekonesansu. Kosztów pracy kierowcy, który prowadzi auto podczas rekonesansu.

—————————
OPŁATA REJESTRACYJNA (bezzwrotna): 100 zł
—————————

W PAKIECIE STARTOWYM:

1.
Udział w niepowtarzalnej imprezie jaką jest rowerowy wyścig dookoła Bieszczadów.

2.
Zweryfikowane ślady gpx dla dwóch różnych formuł przejazdowych, w wydaniu długim i krótkim (czyli w sumie cztery trasy)

3.
Imprezę integracyjną w przeddzień startu

4.
Śledzenie przejazdu na żywo i końcowa lista wyników.

5.
Numer startowy i gadżet pamiątkowy dla osób, które ukończą ultra.

6.
Możliwość zostawienia depozytu w punkcie startowym (który jest także punktem końcowym).

8.
Ciepły, regeneracyjny poczęstunek na koniec ostatniego dnia jazdy (także w opcji wegańskiej) oraz możliwość wzięcia prysznica.

———————————–
DWIE MAŁE UWAGI NA KONIEC
———————————–

1. KWESTIA „AWARYJNA”

W każdej imprezie typu ultra znaczną część uczestników eliminują rożnego rodzaju zdarzenia losowe. Głównie awaria sprzętu. Mamy świadomość, że koniec jazdy, na którą czekało się wiele miesięcy (i budowało swój entuzjazm) mocno boli. Zdecydowaliśmy się zatem, że w ramach obsługi ULTRA Bieszczadów, każdy, kto doświadczy jakiegoś zdarzenia losowego eliminującego go z imprezy (z którym nie będzie umiał sobie poradzić), będzie mógł dostać wsparcie z zewnątrz, aby ukończyć imprezę. Nie będzie wtedy klasyfikowany, ale będzie miał radość z tego, że dojechał. Że zobaczył to, na co czekał. Że temat, który zbudował w nim masę pozytywności, da mu tą kluczową satysfakcję, jaką jest dotarcie do końca.

Trzeba będzie takie zdarzenie jedynie zgłosić. I tyle. I jeśli w takiej formule ukończysz ULTRA Bieszczady, potraktujemy Cię (poza sklasyfikowaniem) jak każdego innego. Ciesząc się razem z Tobą, że udało Ci się zobaczyć całą trasę. I nagradzając jakimś małym gadżetem, który dostanie każdy finiszujący.

A jeśli nie będziesz mógł sobie z tematem poradzić inaczej, niż z naszym wsparciem – dostaniesz naszą pomoc w miarę posiadanych możliwości. Zależnie od tego czy nasz samochód będzie akurat wolny. Będziesz musiał jedynie pokryć koszt paliwa za takie wsparcie. I tyle.

2. KWESTIA „GADŻETOWA”
Wiemy, że jest to „nową świecką tradycją”, że na różnych imprezach ultra dla uczestników jest cała masa gadżetów. Że na swój sposób wielu z Was czeka na nie. Ale… nie idziemy w tą stronę. Być może dla jednych z Was będzie to oznaka, że „ściubimy”, oszczędzając na uczestnikach. Kto tak myśli, jego sprawa. Pewnych swojego głosu nie przekonamy 🙂🤷.

Nie chcemy iść w tą stronę, ponieważ zamiast wydawać kolejną 50 czy 70 zeta na jakiś duperel, który za chwilę wyląduje w śmietniku albo będzie zalegał na półce z rzeczami kompletnie nieważnymi, wolimy ten koszt włożyć w szukanie jeszcze lepszych rozwiązań (wariantów tras) – co kosztuje (czas pracy, koszty dojazdów w Bieszczady, nasze noclegi itp). Aby tworzyć dla Was jeszcze lepszy produkt w tym obszarze, który dla takiej imprezy jest samą jego istotą.

Jeśli masz poczucie, że to Cię nie przekonuje, że gadżety to „clou” takiej imprezy i bez niej to jakaś taka podróbka – po prostu odpuść sobie 🙂🙂 Wolimy to napisać wprost bez jakiegoś krygowania się”. Po prostu nie bierz udziału, aby potem robić z tego temat do powielania w necie. By wyłącznie się „mówiło” i „klikało”. A jeśli mimo wszystko wystartujesz, uczciwie przyjmij to, że o tym szczerze napisaliśmy. Każdy jest dorosły. Nikogo tu nie zwodzimy. Ale też nie chcemy uczestniczyć w gadżetowym wyścigu, którego z wielu względów nie popieramy.

Nie będzie zatem pakietu startowego wypchanego „giftami”. Ale będzie niezapomniany projekt, który zmieni Twoje wyobrażenie, obrazujące czym są Bieszczady. I to jest istota naszego wysiłku. Oraz poniesionych kosztów.

Szczegóły

Start:
10 października 2022 @ 07:00
Koniec:
15 października 2022 @ 16:00
Wydarzenie kategoria:
Strona internetowa:
https://www.facebook.com/events/486412096121817

Miejsce

Bieszczady

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *